Industrialne klimaty Łodzi -
sesja narzeczeńska Marleny i Matusza
Jedyne takie miasto
Łódź jest mi bardzo bliska. Spędziłam tam kilka pięknych lat, po których zostało wiele bezcennych wspomnień. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że jest to niesamowite miasto z duszą i charakterem, pełne inspirujących miejsc, do których jednak trzeba umieć dotrzeć. Jakie były moje pierwsze wrażenia po przyjeździe do Łodzi? Na początku trudno było mi doszukać się piękna tego miejsca. Z czasem jednak już je widziałam – w każdej cegle, starych pofabrycznych budynkach, ulicach z rzędami kamienic, industrialnym klimacie… Ale wtedy jeszcze zajmował mnie zupełnie inny rodzaj fotografii, dlatego wróciłam… Z aparatem i nowym spojrzeniem!
Sesja w deszczu
W dniu naszej sesji aura nie rozpieszczała. Mimo zimowej pory z nieba zamiast płatków białego śniegu od samego rana smutno kapał deszcz. Ma to niewątpliwie swój urok, ale przy tak niskich temperaturach zdecydowanie nie pomaga ani w fotografowaniu, ani w pozowaniu. Ale my daliśmy radę! Mam nadzieję, że też będziecie tego zdania, gdy zobaczycie skrót naszej sesji. Przyznam, że Marlena i Mateusz nie mieli łatwego zadania i podziwiam jak świetnie się w tej sytuacji odnaleźli! Przez trudne warunki nasze spotkanie odbywało się w lekkim pośpiechu, co nie przeszkodziło tej dwójce totalnie się zapomnieć i bawić tą sesją bez skrępowania moją osobą. Ja myślę, że to miłość podgrzewała atmosferę 🙂
Pasaż Róży
To właśnie tam zaczęliśmy naszą sesję. Pasaż to chyba jedno z bardziej rozpoznawalnych miejsc w Łodzi. Wielu kojarzy, wielu pyta o drogę do tego miejsca, ale niewielu wie, że to nie tylko zjawiskowe mozaiki z luster. Pasaż Róży projektu Joanny Rajkowskiej to dzieło sztuki. Zachęcam do zapoznania się z tekstami, które przybliżą Wam więcej informacji o tej niezwykle ciekawej realizacji. Bardzo liczyłam na odrobinę promieni słońca, które wprowadzają magię między ściany kamienic, ale musiałam obejść się smakiem. Jest powód, by wrócić w to miejsce 🙂
OFF Piotrkowska
To kolejne miejsce, które wybraliśmy jako tło do naszej sesji. Maksymalnie industrialny klimat, zachowany pierwotny charakter, prawdziwa perełka ukryta gdzieś w okolicach ul. Piotrkowskiej – jednej z wizytówek Łodzi. Dotarliśmy tam w idealnym momencie, gdy niebo zaczynało już szarzeć, a ceglane ściany rozświetliły łańcuchy żarówek. Nastrój jaki panuje na OFFie wprawił nas w doskonałe humory i wyzwolił jeszcze więcej energii! Nie zabrakło też romantycznych pocałunków w strugach deszczu 🙂
Fajnie, że udało Ci się obejrzeć całość!
Chcesz się ze mną skontaktować? Możesz napisać tutaj. A tu czeka więcej historii do obejrzenia! Może stworzymy razem kolejną? 🙂
Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności. UstawieniaAkceptuje
Ciasteczka
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.